Powłoka Nanogrip w nartach biegowych chemicznie oddziaływuje na podłoże podczas odbicia. Zatrzymuje nartę i nie pozwala jej na odjechanie do tyłu. Dzięki temu narciarz może przesuwać się wciąż do przodu. Z drugiej strony Nanogrip pozwala narcie na ślizganie się po śniegu podczas jazdy, gdy narciarz nie wykonuje odbicia. Co ważne powłoki Nanogrip w nartach biegowych się nie smaruje. Ani na jazdę, ani na trzymanie. To sprawia, że narty biegowe są bezobsługowe. Głównie należy dbać o ich czystość.

To opatentowana technologia rodem z Finlandii najczęściej spotykana jest w nartach biegowych Peltonen. Modele z zaimplementowanym Nonogripem można rozpoznać po symbolu G-Grip będącym skrótem od Glide-Grip (w tłumaczeniu Ślizg-Trzymanie).

Nanogrip ma tylko jedną wadę. Spowalnia jazdę narty o około 10%. Poza tym ma praktycznie same zalety. Narty biegowe z Nanogrip mogą być znacznie krótsze, niż tradycyjnie zbudowane biegówki. Są modele nawet znacznie krótsze od wzrostu użytkownika. Zapewniają trzymanie przy odbiciu nawet na lodzie. Wybaczają wiele błędów technicznych. Narta zatrzymuje się także przy błędnie wykonanym odbiciu z punktu widzenia poprawnej techniki narciarskiej. To sprawia, że narty biegowe G-Grip są szczególnie polecane dla osób początkujących. Docenią je także wszyscy narciarze biegowi, którzy nie mają czasu na szlifowanie stylu biegowego, chcą po prostu korzystać z zimy, a narty mają to maksymalnie ułatwić.

Poznaj szczegółowe informacje w naszym tekście Nanogrip® - jazda i odbicie w każdych warunkach i bez smarowania.